niedziela, 29 kwietnia 2012

a mój ' super boy ' - okazał się znowu draniem.

Ahh .. Jaka piękna pogoda , mam nadzieje że korzystacie z niej jak tylko się da ♥ . Ja wpadłam tylko na chwile żeby dodać notkę i zaraz zmykam , może gdzieś się przejść ; ) .


A dzisiejsza notka , jest o chłopakach , którzy tylko się bawią naszymi uczuciami , pewnie nie jedna dziewczyna się już o tym przekonała ...


Pisał do niej, że jest wyjątkowa. Ona mu uwierzyła, a tak naprawdę pisał tak do każdej 'pierwszej lepszej' .


Chcę prawdy a za dużo słyszę bajek.



 Najgorsze to iść z kimś za rękę nie wiedząc czy on czuje to samo .

Czasem ludzie zgrywają niedostępnych, żeby się upewnić czy uczucia tej drugiej osoby są prawdziwe. 



Dopiero po tym wszystkim pokazałeś swoje prawdziwe oblicze, aż zaczynam żałować że kiedyś byliśmy razem.

Tyle łez wylanych na które nie zasługuje taki cholerny dupek jak ty.

Nie ma nic gorszego, niż kochać kogoś, kto wciąż będzie cię rozczarowywał.

- Dlaczego nie wierzysz, że mógłby Cię kochać?
- Wiesz, mała... Z nim jest tak, jak z porannym słońcem czy nocnym księżycem. Jest w zasięgu wzroku, ale nie na wyciągnięcie ręki. Można przyglądać mu się bez końca. Ale nie można go mieć ...

Będę Cię kochał, dbał o Ciebie, bronił, szanował. Będę , kiedy będziesz mnie potrzebowała.'' Zapomniałeś dodać, że będzie to trwało pierwsze 5 minut związku '' .

No i znowu się mną pobawiłeś. Znowu się dałam nabrać. Zbyt przekonujący jesteś, a ja naiwna. Ale chociaż przez chwilę w swoich ramionach trzymałam Ciebie - cały mój świat. Przesiąknęłam Twoim zapachem, a smak Twoich ust, czuć nadal na moich wargach. Choć przez chwilę byłam tak cholernie szczęśliwa.

Najpierw jest miło, potem zaczynacie się sobie podobać, następnie zaczynacie się spotykać, aż wreszcie wyznajecie sobie miłość. Przez jakiś czas jesteście szczęśliwi, aż wreszcie: znudziłaś mu się. Nadszedł koniec wszystkiego, włącznie z różowym niebem i wielkim, żółtym słońcem.

- Jeszcze nigdy nie poznałem tak wyjątkowej dziewczyny , jak Ty . - A ja poznałam już pięć , takich , którym mówiłeś to samo .

Dziś zrozumiałam, że jej nie kochasz. Grasz uczuciami. Tylko pamiętaj, że to "Życie" ma asy w rękawie. Ono się w końcu na Tobie odegra.

Jeden obywatel płci przeciwnej zrujnował mi życie. 

Bawisz się mną jak równaniami na matematyce .

Zawiodłam się już tyle razy. Nabrałam dystansu.

Te wszystkie wspomnienia mnie rozpierdalają, widzę że Ty znów próbujesz mnie w sobie rozkochać .

Powinieneś mieć tak ze sto rodzajów uśmiechu. dla każdej naiwnej po jednym.

Przekaż swojej nowej dziewczynie, że za miesiąc, moje drzwi będą otwarte dla niej, by słuchać jakim kretynem jesteś . 

Co z tego masz, ze rozwalasz życie co drugiej dziewczynie w mieście?






~ Lena ;3

3 komentarze:

Mile widziane komentarze <3